Wczoraj pojawił się w moim karmniku grubodziób. To dowód, że naprawdę zawitała zima, bo to rzadki gość w karmnikach na Mlecznym . Ptak wcinał słonecznik z takim apetytem, że tylko łuski leciały na śnieg. Dodatkowo przepłaszał sikorki: bogatki i modre , z których tylko te najodważniejsze porywały nasiona z karmnika . Zlitowałem się i musiałem wysypać słonecznik w innym miejscu, bo żarłok nie chciał się wynieść.