W tym roku zaniedbałem morsowanie, (które polecam każdej zdrowej osobie). Zimowe kąpiele magicznie zmieniły moje spojrzenie na wiele aspektów życia i sprawiły ogromną przyjemność i radość.
Zdjęcie zatytułowałem żartobliwie: Bóbr w Pasłęce.
Fotografia